Data: 2013-03-19 08:45:20
Temat: Re: Usuwanie zębów ósemek - pytanko
Od: Raffaello <r...@r...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jacek wrote:
> Zamierzam usunąć wszystkie 4 ósemki.
> Wiem już, że na raz się tego nie robi ale można usunąć dwa zęby z jednej
> strony naraz, i jak się zagoi to druga strona.
> Druga opcja to wyrywanie po jednym.
> Zęby są w stanie 3 z plusem, tzn. nadają się jeszcze do plombowania, ale
> zdecydowałem się na usunięcie.
> Pytanie mam takie: czy dać wyrwać dwa naraz, czy jednak pojedynczo?
> I jeszcze jedno - ile się dochodzi do siebie po takim zabiegu?
> Dodam tylko, że to będą moje pierwsze zęby do usunięcia.
Ja ze swoją '8' podjechałem na Nowogrodzką w Warszawie. Spodziewałem się
konsultowania, potem wizyty za kilka tygodni celem rwania, a poszło
błyskawicznie i po 40-50 minutach wychodziłem z poradni.
Przed rwaniem - 2x znieczulenie bo przy 1 coś jeszcze czułem... No i samo
rwanie takie sobie, bo doktor i student męczyli się jakąś dźwignią
podważając korzeń. Ale kiedy już go ruszyli to kilka sekund i było po
wszystkim. Szczypce były tylko do wyjęcia praktycznie. No i tego dnia
jeszcze ibuprom 1 sztuka i... nic więcej.
Samo gojenie - u mnie (niepalący) - poszło błyskawicznie. Dziąsło się
zamknęło chyba w ciągu tygodnia jakoś tak, a potem zarosła się kość. Przez
ten czas nie stosowałem żadnych płukanek ani nic, myłem jak zwykle zęby po
drugiej stronie, a ostrożnie po tej u góry i na dole ledwo co dochodząc do
6-7.
Ale - moim zdaniem póki jeszcze masz zęby i nadają się do jedzenia i
plombowania - plombuj. Bo rwanie możesz zrobić zawsze, a jakby co, to nowe
stałe nie wyrastają raczej. (zazwyczaj)
I gdybyś miał wybierać gdzie wyrywać, to bym polecał właśnie jakąś
Nowogrodzką ze studentami bo:
- student i on sie uczy i będzie stopniowo dawkował siłę i nie będzie robił
nic na chama ani jak kowal
- student będzie troskliwszy niż KOWAL ze wsi czy zawodowy sadysta
- jak student nie da rady zawoła doktora
- a doktor też chamski być nie może, bo musi pokazać technikę.
- jeśli coś będzie szło nie tak, to zawsze to jest Klinika.
- jesli coś pójdzie nie tak to nie ma tuszowania "a jakoś to będzie".
I jeśli chodzi o oszczędzanie się po rwaniu - ja tam się oszczędzałem na
rowerze (mój środek transportu)... ;)
Ale innym nie polecam.
|