Data: 2014-05-31 21:54:16
Temat: Re: W ramach marnowania...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 31 May 2014 12:15:31 +0200, Aicha napisał(a):
> W dniu 2014-05-31 01:19, Ikselka pisze:
>
>>>>> U mnie dzisiaj wersja z jogurtem, cukrem waniliowym i pistacjową
>>>>> posypką. Całkiem zjadliwe.
>>>>
>>>> I warto było tylko po to, żeby napisać "całkiem zjadliwe"? Iiii....
>>>
>>> Iiiihaaaa :D
>>> Pistacje powinny być jednak niesolone,
>>
>> ...ale chociaż przyprażone?
>
> Zobaczymy. Będę testować na babskim niedzielnym obiedzie. Trzy baby, z
> których po dwie mówią jednocześnie to samo albo śmieją się w tym samym
> momencie. Ach, ta potęga genów :D
>
>>> chyba ze ktoś lubi na
>>> słodko-słono.
>>
>> Ja lubię - vide borówki (robię słodkie jak dżem) do mięsa. Niektórym się w
>> głowie nie mieści taka kompozycja smaków, bo w domu nienauczeni, to się
>> szokują, ale konsekwentnie przyzwyczajam 3333-)
>
> Bardzo dobrze. Ja już moja rodzinę do kurczaka w pomarańczach, wiórkach
> kokosowych i cebuli przekonałam. Gdybym mogła, do sernika też dodałabym
> cebuli :D
>
>>> Wtedy byłyby zjadliwe do rozpuku :)
>>
>> Jak śledź z konfiturą ;-PPP
>
> E tam, to jeszcze nic. Śledź z czekoladą to jest potęga.
Ale fasolki szparagowej z budyniem waniliowym nie jadłaś ?
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
|