Data: 2010-10-19 10:50:40
Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 19 Oct 2010 12:44:57 +0200, Misiek napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:11vvgilmqcepl$.xuhfg0r9hlug.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 01:46:05 +0200, Aicha napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-19 01:31, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Chyba od tej pory dla mnie litewskie czarne pyzy o niemieckiej nazwie i
>>>> z
>>>> surowym mięsem są "tylko"...
>>>
>>> Widać, że nie znasz ślunskich czornych klusków.
>>
>> U nas w Polsce Świętokrzyskiej to czarne to się GAŁY nazywa, a kluski
>> śląskie są właśnie bielutkie, bo z samych gotowanych ziemniaczków i
>> jeszcze
>> z mąką ziemnaczaną, o:
>> http://www.google.pl/images?q=%22kluski+sl%C4%85skie
%22&oe=utf-8&rls=org.mozilla:pl:official&client=fire
fox-a&um=1&ie=UTF-8&source=univ&ei=Fd68TNecGISUOtzcu
MUN&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=3&ved
=0CCoQsAQwAg&biw=1280&bih=646
>>
>
> Dokladnie tak...
> 4:1 (taka proporcja) i sposob podany przez Panslaviste...
> (nawet u Maklowicza to bylo pokazane, a gotowal rodowity slazak)
> Niektorzy dodaja jeszcze zoltko z jednego jajka - wtedy twardsze ponoc
> wychpdza, ale nigdy nie probowalem.
Ja też jajek w ogóle nie dodaję.
> Sa tez "eksperci" dajacy zamiast maki
> ziemniaczanej - make pszenna... ale to juz nie toto jest heh
Wtedy to już są kopytka :-)
|