Data: 2004-01-21 00:31:41
Temat: Re: Wejscie na balkon bez wiedzy... (dlugie)
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <buj9q8$o8u$1@SunSITE.icm.edu.pl>, BartM wrote:
> Użytkownik "Marcin" <wypoczynek***@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
> news:buj8en$bj5$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>> "BartM" pyta:
>> > Ile moge na tym zarobic?
>> Proponuję nominację do 'złotej czcionki' w tym tygodniu.
> Ponioslem duze straty moralne. Zadam odszkodowania. Czy to grzech ??
Marnie widzę dochodzenie tych strat morlanych. Bez problemu uzyskasz tylko
odszkodowanie wynikające z poczynionych zniszczeń. Natomiast sprawcy mogą
ponieść konsekwencje karne:
Kodeks Karny
Art. 288. § 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do
użytku, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
...
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek
pokrzywdzonego.
I to jest przestępstwo (ma się znaczek w papierach). Natomiast jeśli
szkody są do 250zł to mamy wykroczenie:
Kodeks Wykroczeń:
Art. 124.§ 1. Kto cudzą rzecz umyślnie niszczy, uszkadza lub czyni
niezdatną do użytku, jeżeli szkoda nie przekracza 250 złotych,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 2. Usiłowanie, podżeganie i pomocnictwo są karalne.
§ 3. Ściganie następuje na żądanie pokrzywdzonego.
§ 4. W razie popełnienia wykroczenia można orzec obowiązek zapłaty
równowartości wyrządzonej szkody lub obowiązek przywrócenia do stanu
poprzedniego.
--
Marcin
|