Data: 2013-06-24 11:32:14
Temat: Re: Wiadro chemii!.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 24 Jun 2013 09:15:21 +0000 (UTC), masti napisał(a):
> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 11:15:49 +0200 osobnik zwany Ikselka
> napisał:
>
>> Dnia Mon, 24 Jun 2013 08:27:23 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>>
>>> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 00:58:09 +0200 osobnik zwany Ikselka
>>> napisał:
>>>
>>>> Dnia Sun, 23 Jun 2013 22:08:13 +0000 (UTC), masti napisał(a):
>>>>
>>>>> Dnia pięknego Mon, 24 Jun 2013 00:11:28 +0200 osobnik zwany Ikselka
>>>>> napisał:
>>>>>
>>>>>> "Dr Grażyna Pająk: 2 kg chemii z pożywieniem zjadaliśmy rocznie w
>>>>>> latach 90 tych, w tej chwili z jedzeniem dostępnym na rynku,
>>>>>> dostarczamy przeciętnie do organizmu od 7 do 9 kg chemii rocznie."
>>>>>
>>>>> nie zapomniałaś, zę sama też jesteś chemią?
>>>>
>>>> "Chemia" to skrót myślowy na określenie "produktów syntezy chemicznej"
>>>> - zapominasz?
>>>
>>> procesy syntezy chemicznej zachodzą w twoim organiźmie nonstop. nawet
>>> jak umrzesz.
>>
>> Normalny człowiek raczej nie zjada produktów własnej hmmm... syntezy,
>> ale jeśli Ty lubisz, to Twoja sprawa - no ale moze warto byłoby coś z
>> tym zrobić :->
>
> znowu kompromitujesz się nieznajomości podstaw biologii i chemii.
> Bez tych procesów byłabyś już dawno martwa.
Jak napisałam, nie zjadam własnych produktów syntezy chemicznej (a artykuł
był właśnie o KONSUMPCJI), ale powtarzam i radzę Tobie: kaprofagię się
leczy.
--
XL
"Szczęście jest jak motyl, ścigaj je, a umknie ci. Usiądź spokojnie, a
spłynie na twoje barki." A. de Mello.
|