Data: 2018-07-18 02:45:21
Temat: Re: Wieki ciemne.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu środa, 18 lipca 2018 00:55:47 UTC+2 użytkownik Ilona napisał:
> On 2018-07-17 11:07, Kviat wrote:
> > W dniu 2018-07-17 o 09:02, Ilona pisze:
> >> On 2018-07-15 21:27, Kviat wrote:
> >>> W dniu 2018-07-15 o 17:46, XL pisze:
> >>>> gazebo <g...@j...com> wrote:
> >>>>
> >>>>> przyjmij to jako nieuniknione
> >>>>>
> >>>>
> >>>> Nie widzisz, że przyjmuję? - jednak w aspekcie ,,wara od Polski".
> >>>> Polska nie
> >>>> będzie dzielić się z państwami ekskolonialnymi oczywistymi
> >>>> konsekwencjami i
> >>>> kosztami kolonialnego wyzysku - bo go nie prowadziła.
> >>>
> >>> Będzie. Ponad 7,6 mld ludzi (a za parę lat dużo więcej) nie będzie
> >>> się pytać jakieś tam prowincjonalnej Polski o zdanie.
> >>>
> >>> Są dwie możliwe konsekwencje. Albo do Polski wróci rozsądek i dołączy
> >>> do cywilizacji, albo na tym terenie powstanie skansen otoczony drutem
> >>> kolczastym i polem minowym.
> >>> Turystów będą wozić autobusami z obstawą, żeby mogli sobie popatrzeć
> >>> jak pislamiści oddają cześć kapliczkom przy drogach. Będą przez okna
> >>> rzucać dzieciom cukierki i gumę do żucia.
> >>>
> >>
> >> To ja chce te cukierki,
> >> https://www.youtube.com/watch?v=W9vROz8VtI8&feature=
youtu.be&t=11
> >
> > "utworzenia jednego, europejskiego państwa komunistycznego"
> > LOL :)
> >
> > A z tym stanem wojennym, to odleciał całkowicie...
> >
> > Ten manifest trzeba przeczytać ze zrozumieniem i w kontekście historycznym.
> >
> > Odniosę się tylko do jednego, poruszanego w tym filmie jako pkt 6 zdania
> > (wyrwanego z kontekstu, oczywiście, u takich ludzi to norma).
> >
> > Cytat z filmu:
> > "6. Nowe państwo, a z nim nowa, prawdziwa demokracja powstanie dzięki
> > dyktaturze rewolucyjnej partii."
> >
> > https://www.poloniainstitute.net/expert-analyses/man
ifest-z-ventotene-1941/
> > Cytat z oryginału:
> > "Na początek dyscyplinę w społeczeństwie adresowaną do nieuformowanych
> > mas. Dzięki dyktaturze partii rewolucyjnej, tworzy się nowe państwo a
> > wraz z nim nowa prawdziwa demokracja.
> >
> > Nie należy obawiać się, że taki reżim rewolucyjny rozwinie się w
> > odnowiony despotyzm. Może tak się zdarzyć, gdyby budowano społeczeństwo
> > wiernopoddańcze. Od pierwszych swoich działań partia rewolucyjna musi
> > konsekwentnie i z determinacją tworzyć warunki niezbędne dla wolności
> > jednostki - warunki, w których wszyscy obywatele mogą realnie
> > uczestniczyć w życiu państwa. Reżim rewolucyjny będzie rozwijał się w
> > kierunku pogłębiania zrozumienia i akceptacji nowego porządku w
> > społeczeństwie, nawet jeśli pojawią się na tej drodze drugorzędne
> > polityczne kryzysy. Będzie zatem zwiększał coraz bardziej możliwości
> > funkcjonowania wolnych instytucji politycznych."
> >
> > Od razu widać, że nie chodzi o wprowadzenie dyktatury, że nie dyktatura
> > jest celem, tylko że reżim rewolucyjny (na czas rewolucji) jest
> > rozumiany (przez autorów) jako tymczasowy środek do osiągnięcia celu. Że
> > niejako trzeba zmusić ludzi do "przemeblowania", aby totalitaryzmy nie
> > powróciły. A głównym źródłem totalitaryzmów są państwa narodowe.
> >
> > Diagnoza i przyczyny wojen i mordów między narodami, to jedno, a to czy
> > taka metoda reżimu rewolucyjnego jest słuszna, czy nie, to zupełnie inna
> > sprawa. Czas nie stoi w miejscu. Technika jak i nauki o społeczeństwach
> > również. Teraz wiemy więcej, mamy komputery, możliwość przetwarzania
> > gigantycznych ilości danych i wyciągania wniosków z tych danych. Ale w
> > tamtych czasach, w obliczu szaleńców mordujących całe narody, mogła
> > wyglądać na jedyną możliwą alternatywę. Czytanie tego manifestu bez
> > kontekstu historycznego, to skrajna głupota.
> >
> >> i gume do zucia, tez
> >> https://www.youtube.com/watch?v=yFsdR71jhy4&feature=
youtu.be&t=244
> >
> > killuminati...
> > No weź... :):)
> >
>
> Tak, kontekst historyczny jest najwazniejszy.
>
> https://wolna-polska.pl/wiadomosci/szkola-frankfurck
a-dewastujacy-spisek-timothy-matthews-2014-10
>
> "W dniach po rewolucji bolszewickiej w Rosji, uważano, iż rewolucja
> robotnicza przejdzie do Europy i w końcu do Ameryki. Ale tak się nie
> stało. Pod koniec 1922 roku Międzynarodówka Komunistyczna (Komintern)
> zaczęła zastanawiać się nad tego przyczynami. Z inicjatywy Lenina
> zorganizowano spotkanie w Instytucie Marksa-Engelsa w Moskwie.
>
> Celem tego spotkania było wyjaśnienie koncepcji i ustalenie konkretnych
> skutków marksistowskiej rewolucji kulturowej. Wśród uczestników byli
> Georg Lukacs (węgierski arystokrata, syn bankiera, który w czasie I
> wojny światowej stał się komunistą; dobry teoretyk marksizmu, wymyślił
> ideę 'rewolucji i Erosa' - instynktu seksualnego wykorzystywanego jako
> narzędzie niszczenia) i Willi Münzenberg (zaproponował rozwiązanie -
> 'zorganizować intelektualistów i wykorzystać ich w taki sposób, by z
> zachodniej cywilizacji zrobili odrażający smród."
>
> i to jest realizowane obecnie:
>
> https://youtu.be/kPLi3Y_ySCw?t=816
>
>
> Nie podoba sie 'guma do zucia' od kiluminati?
>
> Poszukaj sobie oryginalu Herberta Marcuse.
>
> https://www.youtube.com/watch?v=6zoXwWQo8bk
>
Że się wtrącę.
Jeszcze jest pytanie z jakiego powodu.
Bo raczej sądząc po metodach szkoła frankfurcka nie liczyła na rychłe zdobycie
władzy. A cywilizacja zachodnia jest smrodem od początku, od wielu tysięcy lat
przed nią. Frankfurtczykom chodziło o krytykę w celu demaskacji - o zaostrzenie
w celu odsłonięcia przeciwnaturalności Okcydentu. Kiedy przecina się rakowy
wrzód to musi śmierdzieć.
Inna rzecz, że zrobili tę operację wyjątkowo nieudolnie z przyczyn zaślepienia
błędnymi, utopijnymi ideami. Teraz ich przeciwnik ideowy p. Karoń zabiera się
do tego wrzodu z drugiej, skrajnej strony i nazywa to centrum. Czy usztywnienie
norm coś da oprócz zmniejszenia poziomu satysfakcji przeciętnego luda? Wątpię.
Taka filozofia materialistyczna podszywająca się pod duchowość i konserwatyzm.
To już było, byli progresiści w rodzaju Barruela kwestionujący rewolucję.
Pamiętaj, że każda neokonserwa w tym rodzaju krytykuje liberałów nie ze
szczerego, indywidualnego przekonania tylko z koniunktury lub z przymusu, pod
psychofizycznym naciskiem władz powracającego ancient regime. Można powiedzieć, że
poddali czysty umysł presjom przyziemnych potrzeb ciała, zaczęli myśleć
żołądkiem.
Daleki od gloryfikacji dziwactw frankfurtczyków, wskazuję zatem na miałkość
i jałowość tych wszystkich, którzy ich denuncjują. Może szkoła frankfurcka
wzbudza strach i awersję, ale to, co ma druga strona - skłania zwyczajnie
do ziewania.
|