Data: 2012-04-15 22:31:51
Temat: Re: Wizerunek firmy rodzinnej...
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 15 Kwi, 23:21, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Ikselka pisze:
>
>
>
> > On 15 Kwi, 22:13, "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl> wrote:
> >> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>
> >>news:35b77519-2ae9-45a4-9f90-6f19cdf81d44@2g2000yq
k.googlegroups.com...
>
> >>> ...to nie bedłka, to dorobek pokoleń. Łatwo go zmarnować, jak się
> >>> przyjmuje do rodziny osoby nieodpowiedzialne.
> >>>http://koktajl.fakt.pl/Zbigniew-Grycan-o-Grycanka
ch,artykuly,154374,1...
> >> ale z ciebie prawdziwy stereoptyp podkieleckosci.
> > .
>
> > Owszem, jak najbardziej prawdziwy, podkielecki i stereotyp - ściśle
> > się go trzymając uważam m.in., że kreowanie siebie na celebrytkę przy
> > braku jakichkolwiek podstaw oraz pielęgnowanie we własnym
> > siedmioletnim!!! dziecku ciągot "celebryckich" oraz zachowań a la
> > Lolita jest wręcz zboczone.
> > Jak widać ten "niestereotypowy styl" potępia także pan Grycan, skoro
> > wypowiada się publicznie negatywnie na jego temat - ani chybi robi to
> > według prawdziwych podkieleckich stereotypów 3-)
>
> A jakie są podstawy do tego, żeby być celebrytą?
> Oprócz znajomości i pieniędzy. Co to w ogóle znaczy być celebrytą?
>
Ang. celebrity [wym. celebriti] - "sława, znakomitość".
To już raczej sam Grycan (ze swoim dorobkiem i rzetelnie zdobytą
popularnością) jest właściwym celebrytą w prawidłowym znaczeniu tego
słowa.
|