Data: 2015-09-05 17:17:36
Temat: Re: Wrocławianie umawiają się z rolnikami, by mieć żywność spoza marketów
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 05 Sep 2015 16:58:24 +0200, krys napisał(a):
> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Sat, 05 Sep 2015 16:14:44 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>>>> I tak dziś akurat na Ciebie wypadło. Bęc.
>>>>>
>>>>> Wielka mi nowość, będę musiała się popłakać w kącie nad niedola swą.
>>>>
>>>> I nad tym zuem, co się (w)zbudziło w Tobie też, nie zapomnij...
>>>
>>> Nie _się_ (w)zbudziło, tylko ty obudziłaś, jak zresztą sama napisałaś.
>>
>> SIĘ wzbudziło pod moim wpływem - przecież to jasne.
>
> Mam zapodać cytat?
> Sama napisałaś.
Nie, to TY napisałaś. A ja podbijam :->
> "złap XL za rękę, to powie, że nie jej ręka".
j.w.
>
>> Pocieszam się, że
>> jakoś nie u wszystkich się ono pod moim wpływem wzbudza. Ciekawe, dlaczego
>> 3-]
>
> Bo cię olewają, jak uporczywą muchę.
Oczywiście - ich zuo jest słabsze 3-)
Twoje zuo jest silniejsze - nie pozwala Ci mnie olewać 3-)
>>
>>> "Pilnuj siebie, będziesz w niebie"
>>
>> To oczywiście do siebie, nie do mnie?
>
> Ja, w przeciwieństwie do ciebie, sama ze soba nie dyskutuję.
Przecież ja z _Tobą_ dyskutuję.
> I nie mówie innym, jak maja jeść, żyć, co czytać i czego słuchać.
> pa.
Ja też im tego nie mówię. Mówię, co JA jem, jak żyję, co czytam, czego
słucham. A czego nie.
Jednak ZUO, które w [niektórych - p. XL] ludziach wzbudzam (he he, to
cytat) zaczarowuje moje słowa w ich uszach, sprawia, że
słyszą/rozumieją/odczytują "jedz to, a nie jedz tego, żyj tak, a tak nie"
3-]]]
Jeśli wyzbędziesz się tego "czarodzieja" w Tobie, to zaczniesz mnie
odbierać NORMALNIE, jak wiele osób tutaj i wszędzie.
--
XL
"Dom, w którym każdą rzecz za gotowy grosz kupują, jest na podobieństwo
hotelu, gdzie nie ma nic własnego." L. Ćwierczakiewiczowa
|