Data: 2004-02-20 17:26:48
Temat: Re: Wyrwanie zęba ..... Stan zapalny, coś białego ?
Od: woo-cash <w...@W...konto.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Coby Dick <c...@o...pl> był(a) tak miła/y i napisał(a) w wiadomości
<c13fur$6b2$1@nemesis.news.tpi.pl> datowanej pią 20. lutego 2004 00:13:
> 1) Czy takiego zęba dało by się wyleczyć ? (wiadomo zależy od przypadku. A
> ten był poważny.)
Zależy od przypadku, jak sam napisałeś.
Kiedyś miałem podobny - ze zgorzelą w środku.
Ząb został wynerwiony, leczony około 2 miesięcy (zakładane sączki).
Ostatecznie został uratowany na kilka lat. Niestety - sam się wykruszył po
kawałku z biegiem czasu.
> (samo wyrwanie bolało - naprawdę
Nieładnie. Oszczędzają już nawet na znieczuleniu? ;-)
> 3) Byłem dziś u dentysty do kontroli a ten powiedział że wszystko w
> porządku - to dlaczego mnie nadal boli dziąsło w miejscu w którym był ząb
> ?
Zapewne antybiotyk, który bierzesz, jeszcze nie przyniósł oczekiwanych
efektów. Pilnuj tego, bo faktycznie takie stany zapelne mogą być groźne!
> 4) Zażywam leki przeciwbóloe dla reumatyków (przepisał mi je dentysta),
> są bardzo mocne- czy są one niezdrowe dla pracy serca. ? (Bez nich bym
> oszalał z bólu)
Czy próbowałeś się upomnieć o Mefacit (chyba tak się to nazywa)? Dość
skuteczne, choć wątroba tego nie lubi. ;-)
W skrajnych przypadkach Tramal.
> 5) Jak długo trwa tki ból pourazowy (tzn po wyrwaniu biedaka) ??
Mnie przeszło po kilku dniach, ale u mnie nie było aż tak źle - nie miałem
stanu zapalnego, obeszło się bez antybiotykoterapii...
Pozdrawiam,
Woo.
--
= Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash = "Prawda jest jak dupa.
= = Każdy ma swoją."
= http://www.woo.strefa.pl = (C) K. Daukszewicz
|