Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "ulast" <u...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdrada w wersj light...
Date: Mon, 21 Aug 2006 01:56:46 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <ecast5$fq2$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ecacf2$7ev$1@nemesis.news.tpi.pl> <ecailr$b2s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ecalcb$l8f$1@atlantis.news.tpi.pl> <ecas1o$du4$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bcj10.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1156118245 16194 83.27.225.10 (20 Aug 2006 23:57:25
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 20 Aug 2006 23:57:25 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:86746
Ukryj nagłówki
Użytkownik "jacobs" <andrzej@no_spam_marzyciel.pl> napisał w wiadomości
news:ecas1o$du4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Moja też się tłumaczyła w ten sam sposób, bo jakieś tłumaczenie jest
> potrzebne.
Ale na tym etapie to chyba za wcześnie na rozstania, nie uważasz?
Ona stwierdziła fakt,że postąpiła szczeniacko- bo postąpiła (nie usprawiedliwiam
jej!)
> Autor wątku, napisał że jakoś coś inaczej patrzy czy słucha... nie pamiętam.
To przeczytaj jeszcze raz.
Poczuł,że jest "jakas inna" - a jaka ma być?....skoro zachowała się jak
gówniara na imprezie zaprawianej alkoholem?
> Niestety to typowe, i jeśli autor bedzie dążył do zrozumienia sytuacji,
> spotka się to z dokładnie odwrotnym skutkiem. Im więcej bedzie chciał
> rozmawiać,
> tym więcej usłyszy kłamst i drutu kolczastego wyrośnie wokół niej.
Autor dowiedział się co zaszło i nie może sobie z tym poradzić, bo to boli.
Dlatego powinien o tym porozmawiać z żoną,a nie skreślac ją na dzień dobry i na
całe życie, bo Twoja okazała się "tą złą"...
> Sytuacja jest taka jak ból zęba, albo minie, albo trzeba usunąć.
> Znając życie to należy wyrwać kiedy nie jest za późno.
Sama nie minie - bo boli autora.
Należy ją przegadać, powiedzieć o tym co się czuje.
Pewnie ta żona też czuje się okropnie i co ona ma niby opowiadać mężowi?...Już
powiedziała.
A teraz pozostaje tylko przyjanmniej spróbować zrozumieć jedną i drugą stronę.
Pozdrawiam
Ula (ulast)
|