Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Krzys <n...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zdradzony przez żonę?
Date: Fri, 21 Oct 2005 13:03:01 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 53
Sender: "lame.com" <>
Message-ID: <xquayp5swgk6$.14y8ngzlte22n.dlg@40tude.net>
References: <dj8641$al4$1@inews.gazeta.pl> <djac8v$d7n$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: gate.pewik.gdynia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1129892611 17128 62.111.217.50 (21 Oct 2005 11:03:31
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Oct 2005 11:03:31 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.12.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:81477
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 21 Oct 2005 09:26:55 +0000 (UTC), v...@W...gazeta.pl
napisał(a):
>> dziwnego w sobie odczuwać. Tydzień później, gdy przyjechała, zacząłem ją
>> wypytywać o ten wieczór, ona stwierdziła, że zapomniała włączyć komórkę, a
>> była na dyskotece z kursantami i się bawili. Przysięgała, że to prawda.
>> Następnego dnia, nie dawało mi to spokoju, więc zapytałem jeszcze raz.
>> Usłyszałem w odpowiedzi, że odprowadziła kolegę do pokoju i weszła do
> niego na
>> chwilę, nie bardzo też pamięta jak to wszystko było bo była pijana.
No tak była tak pijana i nic nie pamięta
> Twierdzi i przysięga, że nic między nimi się nie zdarzyło.
Jak nie pamięta to skąd może twierdzić że nic nie było ?
albo nie pamięta albo...
> Zgadzam się z Nixe i dodam od siebie - nie zajmuj się bzdetami.
Nie uważam że to bzdety
> Miej zaufanie do żony.
Tak hmm zaufanie a ona akurat na to zasługuje była tak pijana że nic nie
pamięta ale jednocześnie przysięga że nic nie było :-)
> To zainteresuj się dlaczego, zadbaj o żonę spytaj ją co jej przeszkadza,
> jakie ma oczekiwania, daj coś z siebie a nie robisz przesłuchania.
Janse jak żona się puszcza to zawsze wina męża ale jak facet zdradzi to
jego wina ech,,,,,
> Jak masz problem z zaufaniem odwiedź psychologa.
Jak by po takiej wypowidzi ktoś uwieżył na słowo to widocznie ma problem ze
zdrowym rozumowaniem - logiką - byłam tak pijana że nie pamiętam ale
przysięgam że do niczego nie doszło :-)
> Możesz też przeczytać sobie
> książkę "Wybaczyć niewybaczalne", autora nie pamiętam.
Po co ?
nie kumam tego na siłę wybaczanie, jak kobieta w tym względzie zawiedzie to
zawsze szuka się winy uu faceta jak facet zawiedzie to tylko jego wina
Dajcie już na luz z takimi teoriami przecież to śmieszne jest
Sprawa zdrady zwsze jest prosta - ona zdradziała jej wina, on jego
Jak Tobie się partner/partnerka znudziła nie pociąga Ciebie, nie ma już
uczucia to poprostu powiedz o tym i niech każdy idzie w swoją drogę.
Miejcie ludzie na tyle honoru w sobie i powiedźcie że to już koniec a nie
dorabiacie rogi partnerowi/partnerce który to wam zaufał bo nie dajecie
sobie rady z "chcią" a odwagi nie macie aby o tym jasno powiedzieć to jest
kurestwo w czystej postaci zarówno w przypadku faceta jak i kobiety.
--
Pozdrawiam
Krzys
|