Data: 2005-10-21 17:19:01
Temat: Re: Zdradzony przez żonę?
Od: "Elske" <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krzys" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:djb7i2$o6s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Poźniej okazuje się że była mocno pijana i odprowadziła kolegę do pokoju
> i weszła do niego....
> cytuje
> "Usłyszałem w odpowiedzi, że odprowadziła kolegę do pokoju i weszła do
> niego na
> chwilę, nie bardzo też pamięta jak to wszystko było bo była pijana.
> Twierdzi i
> przysięga, że nic między nimi się nie zdarzyło."
> Czy z powyższego nic niw nioskujesz ? "przeca" to jest własnie
czarno-białe.
Nie bardzo pamięta jak to wszystko było (po kolei? ze szczegółami?) bo była
mocno pijana. Mocno pijana to nie znaczy, że urwał jej się film. Mocno
pijana + weszła do pokoju to nie znaczy również że się z nim przespała.
Zdażało mi się wchodzić do pokoju jakiegoś kolegi w stanie mocno wskazującym
i nie było to równoznaczne z pójściem z nim do łóżka.
IMHO adamr powinien dać sobie spokój, bo nie jest w stanie sprawdzić, czy
żona kłamie. Jeśli kłamie to prędzej czy później taka historia się powtórzy
i być może będzie mógł wtedy znaleźć jakieś dowody na jej niewierność. Bo
głupio by było, gdyby okazało się, że dziewczyna mówi prawdę a on zachowuje
się jak ostatni pacan, nie?
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl
|