Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
.pl!news.nask.org.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-01.n
ews.neostrada.pl!unt-spo-b-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-fo
r-mail
Date: Wed, 31 Oct 2012 08:42:22 +0100
From: medea <x...@p...fm>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; rv:16.0) Gecko/20121026 Thunderbird/16.0.2
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zimowy gulasz dyniowo-cukiniowy
References: <k6h2m3$n6u$1@usenet.news.interia.pl> <k6jutd$j6u$1@node1.news.atman.pl>
<k6k1gu$cct$1@news.mm.pl> <k6k5vn$hdn$1@usenet.news.interia.pl>
<o...@s...intranet.azymut.pl>
<k6mdak$u1i$1@usenet.news.interia.pl>
<ywdugyxo19zj.hubwm5q71h9x$.dlg@40tude.net>
<k6mp2h$h4j$1@usenet.news.interia.pl>
<1jmf9pedsmhkv$.c4tiebqxoxed.dlg@40tude.net> <k6pdpm$m5e$1@news.mm.pl>
In-Reply-To: <k6pdpm$m5e$1@news.mm.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 36
Message-ID: <5090d65c$0$1218$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.184.61.102
X-Trace: 1351669340 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 1218 79.184.61.102:1283
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:349355
Ukryj nagłówki
W dniu 2012-10-30 21:38, u...@d...invalid pisze:
> W dniu 2012-10-30 00:28, Ikselka pisze:
>> Hipermarketowe kurczaki to najgorszy
>> chłam jest, taka mięsna "tektura", zapychacz, ostateczność.
> Takie czasy, cycek najgorszego drobiu, dupa świni, czy karp na święta to
> biedna komunistyczna tradycja, która osiągnęła w dzisiejszych czasach
> rangę największego rarytasu. Gdyby zajrzeć do starych książek
> kucharskich, tych przedwojennych okazałoby się, że to nie karp leżał na
> stole, tylko sandacz, szczupak. Że to nie dupa świni była najchętniej
> jadana na obiad ale wołowina i baranina. No i nie cycek kurczęcy, tylko
> kaczki i gęsi. Kury były od jajek, z tego źródełka to ceniło się mięso
> kogucie, tak jak piszesz kapłon. Nie jadł tak oczywiście każdy i na co
> dzień, ale przynajmniej nikt nie wychwalał kurczaka czy wieprzowiny, bo
> to było mięso dla biedniejszych, mięso niższej kategorii. Dzisiaj wielu
> brakuje tej świadomości a mogliby zrobić sobie chociaż raz w tygodniu
> ucztę wydając te kilkanaście złotych więcej na lepszy gatunek mięsa i
> przygotować je według tradycyjnych receptur. Ale nie... Wszystko musi
> być LAJT. Ten obiad nie będzie tak popularnym dzisiaj lajtem, ale da
> uczucie zaspokojenia głodu i apetytu a to już jest lajt. W
> przeciwieństwie do piersi z brokułem po której ma się ochotę zjeść coś
> jeszcze, bo nie zaspokoi apetytu ze względu na brak smaku i nie zaspokoi
> głodu ze względu na pozostawienie poziomu cukru na starym poziomie.
> Efekt? Nadal myśli się o jedzeniu mimo, że żołądek pęka. A jak myśli się
> o jedzeniu to włącza się pies Pawłowa i zaraz znowu coś jemy, zwykle na
> noc. Znane co? Przy okazji... jazdy na produktach light, piersiach
> kurczęcych i innych fitness nikomu nie polecam, bo to prosta droga do
> zaburzeń żywieniowych.
Ciekawe. Gdyby było tak jak piszesz, to jakto byłoby możliwe, że każde
kolejne pokolenie jest średnio o kilka cm wyższe od poprzedniego?
Współczesna dieta jest bardzo bogata w białko (niektórzy dietetycy sądzą
nawet, że jesteśmy przebiałczeni), w wapń i w ogóle jesteśmy lepiej
odżywieni w porównaniu z zapotrzebowaniem, jakie ma współczesny człowiek
(inne warunki przede wszystkim pracy i bytowania niż kiedyś).
Ewa
|