Data: 2006-12-10 20:13:31
Temat: Re: Zupa rybna
Od: "Ovo" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"flower" <f...@w...pl> wrote in message
news:elhobv$ctc$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Henry" <1...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:elhnm5$jev$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:elhn0i$htd$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> > Oczywiście usunąć duże ości to nie problem, ale co z tymi
>> > najmniejszymi?
>> > Czy
>> > trzeba je też usunąć (jest to w ogóle możliwe), czy dłubać się z nimi
> przy
>> > jedzeniu, czy one po prostu się rozgotowują i miękną?
>>
>> Gotować wywar jak leci potem odcedzić, dla uatrakcyjnienia dodać mozna do
>> środka pulpety dowolnej wielkości skład : ryba, krewetka,jajko,pietruszka
>> ilosci tak żeby trzymało sie kupy w czasie zagotowania i nie rozpadło.
>
> Dziękuję za odpowiedź, ale oczywiście chodzi nie o wywar, tylko o te
> kawałki
> ryb które się dokłada pod koniec.
Najpierw z drobiazgu rybnego lub płetw, głów i ogonów gotujesz wywar z
warzywami (niektóre ryby mają trujące skrzela lub/i wątroby) np. polska
brzana.
Do tego wywaru wkładasz dzwonka ryb nie wybierając ości ani kręgosłupów.
gotujesz na tyle długo, aby były ugotowane, ale się nie rozpadały. wyjmujesz
łyżką cedzakową wywar przecedzasz. Ponownie go podgrzewasz, doprawiasz,
można dodać paprykę i koncentrat pomidorowy, zagotowujesz, gdy gotowy
dodajesz dzwonka i podgrzewasz w wywarze, na talerze nakładasz dzwonka,
nalewasz wywaru...
|