Data: 2014-10-16 00:40:33
Temat: Re: Zupa z cukinii
Od: Fragi <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 11 Oct 2014 07:50:04 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2014-10-11 00:56, obywatel Fragi uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 10 Oct 2014 12:31:00 +0200, Trybun napisał(a):
>>> Nie widzę, tylko i tylko z tego powodu o to zapytałem.. Jednak coś jak
>>> widać stoi na przeszkodzie aby uzyskał sensowną odpowiedź.
>>>
>> Bardzo lubię zupy. Różne, różniste. Zupy-kremy, zupy z kawałkami
>> warzyw, zupy gęste, rzadsze itp. Dobre zupy-kremy mają jednak
>> pewną cechę charakterystyczną, którą trudno odnaleźć w przypadku
>> innych zup, np. tych składających sie z warzyw pokrojonych w kostkę,
>> słupki czy inne wiórki (nazwijmy je "normalnymi" na potrzeby tej
>> rozmowy). Otóż w zupie-kremie smaki poszczególnych, starannie
>> dobranych warzyw, przypraw, ziół, dodatków mają możliwość przenikania
>> się, łączenia w sposób całkowicie odmienny niż dzieje się to w przypadku
>> zup "normalnych". W zupach "klasycznych" smaki warzyw i przypraw
>> również się przenikają, ale to nie to samo... Tam warzywa pływają sobie
>> osobno, tworząc konkretny smak dopiero w jamie ustnej konsumenta ;)
>> Zupy-kremy to zupełnie inny wymiar. Pozwalają osiągnąć efekt, którego w
>> inny sposób osiągnąć się nie da :) Efekt jenolitej, spójnej pod każdym
>> względem całości. Oczywiście mówię tu o dobrych zupach :) I oczywiście
>> mówię tylko za siebie. Nikogo nie namawiam do polubienia kremowych zup.
>> Ani bakłażanów ;) Myślę jednak, że bycie otwartym na pewne nowe doznania
>> kulinarne (mieszczące się w granicach naszej tolerancji ;)) nie jest czymś
>> złym, więc może czasami warto spróbować np. kremowej zupy z dyni :)
>>
>> PS I może być ze śmietanowym kleksem, choć tę zdecydowanie preferuję z
>> mleczkiem kokosowym, ale o gustach... itd ;)
>
> Sensownie i sensualnie. A dodatkowo Fragi podejrzewam, iż mogłybyśmy
> sobie to i owo z dzióbków powyjadać.
>
Jak wyparzony, to nie mam nic przeciwko temu ;)
--
Pozdrawiam,
M.
|