Data: 2004-05-07 20:23:20
Temat: Re: Żyć ze świrem...
Od: "vonBraun" <i...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> "vonBraun" <interfere@sp~wywal~ace.pl> wrote in message
> news:c7glts$9nb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Rozumiem, że jesteś tak mało WARTA, że jedyny powód
> > dla którego jest z tobą ktoś, kto jest WART tak dużo jak on,
> > to poczucie obowiązku.
>
> Cos w tym jest. Zauwazyles,ze czesto ludzie o niskim poczuciu wlasnej
> wartosci rownie nisko oceniaja tego, kto z nimi jest - no bo "przeciez m u
> s i byc cos z nim nie tak, skoro zainteresowal sie i zyje z takim bylekim".
>
> Kaska
Sądzę, że Asia pisze o czymś minimalnie odmiennym
co sprowadzałoby się do tego:
"Jestem tak mało warta, że zasługuję tylko na
poczucie obowiązku a nie na miłość"
W depresji poczucie mniejszości, winy, małej wartości
beznadziejnego obrazu przyszłości, braku nadziei na
zmianę ma wymiar OBIEKTYWNEJ prawdy.
Tak silne jest to cholerstwo, że człowiek
nie może zdobyć dystansu w postaci
"choroba oszukuje mnie, prawda jest inna
wyleczę się i to się zmieni"
Próbę zmiany błędnych kół rozumowania
tego typu oferują m.in. poznawcze kierunki
terapii depresji.
Nawiasem jeśli dobór partnera ma miejsce już
po rozpoczęciu choroby, często jest to osoba
w istocie dobrana na zasadzie
"nie stać mnie na kogoś lepszego"
Przypuszczam, że Asia poznała partnera wcześniej
niż zachorowała
więc mechanizm ten nie miał miejsca.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|