Data: 2003-01-26 23:28:33
Temat: Re: /bardzo długie/ rozpad rodziny- jednak??
Od: "rafal" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Podkreslilam o co mi chodzi. Bo u mnie np jest tak, ze pieniadze sa
wspolne
> i nikt nikomu nic nie daje.
rozumiem że pracujesz, i to jest troszke inna sytuacja, pogadaj ze swoim
facetem co bedzie jak urodzisz dzieciaka i nie bedziesz miec dochodow,
najlepiej konkretnie - wezcie swoje wydati z ostatniego miesiaca i
zobaczcie ile zostanie z pensji meza (dochodza wydatki na dzieciaka, a
pieluchy sa drogie ....), sugeruje delikatnie ze moze byc problem (choc
w Waszym przypadku nie musi) - co On o tym mysli ?
troszke te rozwazania robia sie nudne :)
dobranoc,
Rafał
|