Data: 2013-06-01 02:50:04
Temat: Re: biedne kwiatki (sypane na boze cialo)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 31 May 2013 01:07:22 -0700 (PDT), m...@g...com
napisał(a):
> W dniu piątek, 31 maja 2013 00:51:54 UTC+2 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Thu, 30 May 2013 12:32:37 -0700 (PDT), m...@g...com napisał(a):
>>
>>> Serio chciałbym wiedzieć czy musimy w ramach kultu religijnego poswiecac-marnowac
zawiazki pożytecznych dla nas również lub zwierzat owocow,
>>
>> Marnować zawiązki? - a kto to ustalił, co jest ich jest marnowaniem? Tylko do
żarcia mają służyć? Byłbyś w stanie
>>
>> ZJEŚĆ wszystkie owoce, które z nich potencjalnie powstaną? - nie, nie byłbyś,
zgniłyby. Przyroda bardzo nadmiarowo obdarza rośliny zdolnoscią rozmnażania, zaledwie
kilka procent kwiatów ma szansę wydac owoce.
>>
>> I traktuj, ze te nadmiarowe posłużyły do innych, równie wąznych jak rozmnażanie
roślin i żywienie człowieka celów - wzbudzania uczuć wyższych, pozytywnych doznań i
emocji, potęgowania wyrazu wiary.
>>
> , masz powyżej.
>>
> A teraz przeczytaj sobie to co napisalas jakbys pisala o zarodkach ludzkich...
No wiem, że TY rozumiesz to tendencyjnie, kierunkowo.
--
XL
"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę,
zaś na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg."
Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki
|