Data: 2015-02-24 10:50:14
Temat: Re: bigos
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .02.2015 o 10:44 XL <i...@g...pl> pisze:
> Dnia Tue, 24 Feb 2015 10:17:56 +0100, Trefniś napisał(a):
>
>> W dniu .02.2015 o 10:06 FEniks <x...@p...fm> pisze:
>>
>>> W dniu 2015-02-23 o 18:59, Jarosław Sokołowski pisze:
>>>> Pan Waldemar napisał:
>>>>
>>>>> Co do "mapy" smaków, to nie jest tak prosto. Receptory znajdują
>>>>> się na całej powierzchni języka, ale nie tylko. Częściowo są też
>>>>> na podniebieniu, w przełyku i tak dalej.
>>>> W 'i tak dalej' (nawet dużo dalej) znajdują się receptory reagujące
>>>> na kapsaicynę, które pozwalają na wyczucie smaku ostrej papryki.
>>>
>>> Hm, ale czy to wciąż można nazwać smakiem?
>>> "Smak" ostry to podobno tylko odczucie bólu.
>>
>> Ciekawy artykuł (dla Ciebie, Ewa, pewnie nic odkrywczego):
>>
>> http://www.wiz.pl/8,358.html
>>
>> "Innymi słowy, smak ostry to tylko i wyłącznie doznania bólowe. Dlaczego
>> więc lubimy ostre, piekące potrawy? Otóż drażnienie zakończeń nerwowych
>> na
>> języku wywołuje wydzielanie w mózgu endorfin, które uśmierzają ból i
>> podnoszą nastrój. Sprawiamy sobie w ten sposób pewnego rodzaju
>> przyjemność."
>
> Kapsaicyna działa nie tylko na kubki smakowe czyli zewnętrznie, ale i
> wewnętrznie, więc nie tylko "przyjemność".
>
Reklamacje do "Wiedza i Życie" :)
Całą naukę należy traktować 'in statu nascendi', moim skromnym zdaniem.
--
Trefniś
|