Data: 2012-02-27 16:01:42
Temat: Re: carpaccio wołowe
Od: Zenek <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-27 13:33, gosmo pisze:
> Użytkownik "Zenek" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:ji8rjj$vbb$1@news.dialog.net.pl...
>> W dniu 2012-02-24 14:57, medea pisze:
>>> Zawsze byłam przekonana, że carpaccio wołowe robi się z polędwicy
>>> wołowej, ale ostatnio się zdziwiłam, bo pan w sklepie w dziale mięsnym
>>> (to akurat w supermarkecie było) stwierdził, że oni robią takie gotowe
>>> plastry do carpaccio z ligawy. Chyba coś nie tak? Z ligawy to raczej nie
>>> będzie takie delikatne? Do tej pory carpaccio zdarzało mi się jeść tylko
>>> w knajpkach, więc pewności nie mam.
>>> Ewa
>> Moj ojciec nie je surowego miesa bo mowi ze napatrzyl sie juz na
>> tasiemce i inne ropbactwo w rzezni.
>
> Powiedz w której, będziemy omijali ;)
> Nie ma to jak tatar.
Popytaj w pierszej lepszej rzezni ile robactwa jest w miesie !
|