Data: 2005-09-10 03:22:40
Temat: Re: co Wy na to...
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dfsn0f$ifl$1@news.mm.pl...
>> mundurekiem moze byc takie same spodnie/spodniczki i bluzki.
>
> Wtedy trzeba byłoby mieć kilka kompletów takich "mundurków", bo nie
> wyobrażam sobie noszenia "dzyń w dzyń" tego samego zestawu.
no oczywiscie, ze mozna miec kilka (ale tez mozna wyprac i wysuszyc ;)))
>
>> moze i ebzdie, grunt, ze sie dzieci zajma w szkole nauka a nie
>> porownywaniem ciuchow.
>
> Ale będą porównywać co innego.
moze i beda. jednak ciuch jest ta czesc co sie najszybciej
rzuci w oczy. dopiero potem zaczyna sie wchodzic w szczegoly.
>
>> a to inne ubrania rosna wraz z nia i nie musisz juz nowych kupowac?
>> LOL!
>
> Ale inne ubrania nosi się także gdzie indziej, poza szkołą. Mundurek z
> kolei to strój przeznaczony tylko do szkoły, więc wydawanie w tym celu
> pieniędzy wydać się może wielu osobom cokolwiek bezsensowne.
cos sie uparla z ta bezsensownoscia :)) imo jesli dziecko chce sie popisac
ubraniem, dopasowac itp , miec to co inni, wiecej kupi ciuchow anzielzi
gdyby takiej
presji nie mialo. kilka mundurkow rozwiaze sprawe.
>
>>> Ze tak przyziemnie sie wypowiem - to ja juz wole dziecku jedna
>>> ksiazke wiecej zamiast tych mundurkow kupic.
>
>> ja wole kupic nawet kilka ksiazek, bo mozna osczedzic na parunastu
>> ciuchach.
>
> A jakim cudem?
bo bede miec wiecej pieniedzy :)
iwon(k)a
|