Data: 2005-09-10 06:33:54
Temat: Re: co Wy na to...
Od: "Asias" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "miranka"
> No sama powiedz, pójdziesz jeść do baru, gdzie przesiadują pijacy, (bo inni
> goście się wynieśli) czy wybierzesz restaurację, w której będziesz mogła
> zjeść w ciszy i spokoju, wśród kulturalnych ludzi? Ja wybiorę ten drugi
> wariant.
A ja nie wyjde z restauracji w ktorej jest dobre jedzenie dlatego, ze mlodociana
corka
wlasciciela czy gosci obok ma pomalowane paznokcie i porownanie z pijakiem nie
wydaje sie tu sensowne. Pierwsze jest nieszkodliwe, drugie smierdzi i grozi
zalaniem wymiocinami i awanturami.
--
Pozdrawiam
AsiaS
*Prawdziwa mądrość nie opuszcza głowy*
|