Data: 2005-09-10 06:26:47
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Nieradek"
<n...@p...onet.pl> mówiąc:
>>> A czy ujednolicenie wszystkich ściąga do tego samego poziomu?
>
>> A nie?
>
>No zdaje mi sie, ze raczej nie.
No jednak chyba tak. Tylko kwestia, jak do tego podejść. Wprowadzenie
mundurka/jednakowych ubrań to sprowadzenie dzieci do jednego poziomu -
poziomu uczniów danej szkoły. Od tego poziomu dopiero można startować i
próbować wyrazić swoją odrębność, indywidualność i wyjątkowość. Swoje
zdolności na polu nauki, umiejętności interpersonalne itd. Oczywiście,
że - jak to już zostało zarzucone - dzieci zawsze znajdą jakiś sposób,
by się "pokazać" i/lub wytknąć innym, że czegoś tam nie mają, jednak
jeśli zostaną ograniczone w możliwościach, odbywać się to będzie na o
wiele mniejszą skalę.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|