On Fri, 18 Jul 2003 11:32:16 +0200, w...@t...com.pl (Wladyslaw
Los) wrote:

>rena <r...@p...pl> wrote:
>
>> w czym przoduja poludniowe wlochy? wiem, ze polnoc od poludnia sie
>> diametralnie rozni.
>
>
>Sycylia rozni sie nadto zdecydowanie od reszty Wloch. Silne wplywy
>arabskie i hiszpanskie, oparcie kuchni o lokalne produkty i owoce morza,
>bogate "barokowe" kompozycje kulinarne, slynne wyroby cukiernicze.
>
>Jak masz czas to poczytaj sobie cykl o rodzinie Prizzich Richarda
>Condona. Swietne opisy dan sycylijskich i opinii Sycylijczykow o tzw.
>kuchni innych krain wloskich. ;-)
>
>Wladyslaw


to ja jeszcze dodam choc to w ogole nikomu do niczego sie nie
nada, jedynie jako potwierdzenie powyzszego - w ksiazkach Annie
Hawes, co zamieszkala W Ligurii, jest sporo o wielkiej ronzicy
pomiedzy liguryjskim jedzeniem a poludniowym (gl. na Sycylii
wlasnie), oraz jak sie wymieszywaja tradycje - juz iles tam
pokolen jedzie za chlebem z poludnia na polnoc, a tu sie okazuje
ze nastepne pokolenia podtrzymuja tradycje gastronomiczne
Sycylii...oczywiscie Liguryjczycy patrza na to z gory, nie mowiac
o polencie, ktora uwazaja za wymysl miastowych z mediolanu i
Turynu!!

Van pierz
K.T. - starannie opakowana