Data: 2018-05-01 09:36:24
Temat: Re: co tam kur...?
Od: pulsar <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-04-30 o 22:00, z pisze:
> A teraz wyobraźcie sobie wizytę u konowała w przychodni który coś tam
> widział coś przeczytaj, coś studiował niby medycynę z dowodami na
> leczenie i nawet setki przypadków widział...
> On nadal niewiele wie a powierza mu się zdrowi innych...
Ja miałem taka sytuację... leżę, bada mnie pani
profesor kardiolog, patrzy na moje nogi (bez żyłek
w okolicach kostek i śladów obrzęków) i mówi:
'trzeba odrzucić sól, zero soli w kuchni' a ja
ze zdziwieniem: ależ pani profesor, z 'Biochemii
Harpera' wiem, że brak soli powodowałby obrzęki...
no i... cisza, i lekki rumieniec 'uczonej'...
Zrozumiałem i ja... i już nie ufam konowałom, bo
im nie zależy na naszym zdrowiu, im chodzi o to,
byśmy do nich przychodzili, wykupowali recepty...
Podobnie nas traktują klechy czy politykiery...
---
pulsar
|