Data: 2002-04-16 14:36:17
Temat: Re: drożdżówka ze śmietaną
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <n...@m...ch> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:5...@n...onet.pl...
> >
> >
> No to robie te drozdzowke, juz sobie siedzi w piekarniku 30 minut i boski
> zapach dociera na drugie pietro... Nie wiem tylko czy mi nie wyjdzie
troche
> zakalec, bo nie za bardzo wyroslo przed wstawieniem do piekarnika. W ogole
> bylam rozkojarzona i odmierzajac make myslalam o niebieskich migdalach a
nie o
> wadze i chyba zamiast 500 g odwazylam 250, dopiero po dodaniu jajek jakos
mi
> sie to wszystko rzadkie wydalo i na wlasna odpowiedzialnosc dorzucilam
maki "na
> oko" tak zeby uformowala sie kula.
> HMMMM, nie moge sie juz doczekac...
> Kalina
>
musze zmodyfikować przepis, bo to baardzo luźna kula, raczej kula klapciata
:) Pół kilo w zupełności wystarczy.
Ja jak wymieszam ciacho z rodzynkami, to wsadzam z kruszonką na górze do
piekarnika na jakieś 80 stopni i jak za jakieś 20-30 minut znacznie
podrośnie zwiększam temperaturę do 180 stopni. Dziś mi znów wyszło cudo,
pożarłyśmy z koleżanką ćwierć, a robiłam w średniej tortownicy.
Teraz pyrkocze sos do spagetti :-))
Wkn
|