Data: 2006-06-19 11:05:46
Temat: Re: dżem truskawkowy
Od: "onet.pl" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule news:e6uulc$a1h$1@nemesis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Ka5ka_ z adresu <a...@W...pl> napisał(a):
> m. wrote:
>> Z okazji wolnego dnia chcę się zabrać za zrobienie dźemów na zimę.
>> Tylko ja w tej kwestii jestem debiutantką, a chcę zrobic dżem jak
>> babciny - bez jakiś cukrów żelujących i innych wynalazków. Googlam,
>> ale jakoś ciężko mi znaleźć coś z proporcjami sensownymi (babci dżem
>> miał lekko kwaskowaty posmak). Wiecie może jak zrobić takie
>> truskawkowo -kwaskowate cudo? m.
>>
>>
> Ja robię po prostu tak, że zasypuję truskawki cukrem w jakiejś misie.
> Po pewnym czasie zbieram sok oddzielnie, a truskawki pakuję do gara i
> gotuję mieszając. Sok oddzielam, żeby nie zagęszczać przetworów zbyt
> długo, jednak raczej nie należy "wyciskać" owoców z tego soku - odlać
> tylko to, co samo wypłynie. Nie dodaję żadnych cukrów żelujących, a i
> tak robi się ładny i całkiem gęsty dżemik z samych "ciałek"
> truskawkowych. Za pierwszym razem wychodził mi ciemniejący, ale
> doszłam do takiej wprawy, że teraz ma całkiem ładny czerwony kolorek
> bez żadnych dodatków i co ważne: czysty, lekko kwaskowaty truskawkowy
> smak. Cukru dodaję tak "na oko" i do smaku, więc proporcji nie podam.
> Sok przelewa się po przegotowaniu do oddzielnych słoików jako syrop.
> Tak więc najprostszy przepis: truskawki i cukier.
co zrobilas zeby nie ciemnial
Jędrek
|