Data: 2008-10-21 14:05:49
Temat: Re: dzien papieski
Od: waruga_e <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 21 Oct 2008 14:56:16 +0200, krys napisał(a):
> Nie ma takiej rzeczy do spakowania, o której nie można sobie przypomnieć
> rano. Na szczęście pomimo tego nie bywa nieprzygotowany, to chyba po
> tatusiu w genach odziedziczył "wszystko na ostatnią chwilę".
Wiesz, u nas nie ma czasu "na ostatnią chwilę", bo autobus na przystanku
nie poczeka, Wy jak wyjdziecie pięć minut później to najwyżej się trochę
spóźnicie, jeśli zawsze wychodzicie "na styk". Jak na ucieknie autobus to
pozostaje taksówka, albo jazda z przesiadkami jeśli jest jakieś połączenie.
--
waruga
|