Użytkownik "waruga_e" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1c5ckeblufp4m$.1ojgj205nwp3w.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 21 Oct 2008 14:52:31 +0200, Agnieszka napisał(a):
>
>> I tak się dowiedziałam, że mój syn od jakiegoś czasu
>> wstaje o 6 rano, odrabia lekcje, przygotowuje się do zajęć i gra na
>> kompie
>
> ło matko. Ja owszem wstawałam jako dziecko takie wczesnoszkolne, ale tylko
> po to żeby czytać.
> Natomiast ja jestem z tzw. nocnych marków. Do tego gdy byłam małolata do
> uczenia się potrzebowałam idealnej ciszy, nawet tykający budzik (były
> kiedyś takie) wkładałam pod poduszkę, bo mi przeszkadzał. Mój brat
> odrabiał
> zadania i uczył się przy muzyce. Więc jak on kończył swoje to dopiero ja
> siadałam. Kilka razy w życiu spróbowałam tej wersji- wstać rano, zawsze
> bez
> efektu, albo kładłam się z powrotem, albo wszystko mi przeszkadzało.
> A nie boi się, że mu braknie rano czasu??

Dla mnie to też jest dziwadło straszne, nie cierpię wstawać rano.
A co do czasu to raczej mu nie zabraknie, odrabianie lekcji to 5 minut jest
;-) (pomijając wypracowania i te lekcje, których mu się odrabiać nie chce)

Agnieszka