Data: 2013-02-05 00:47:21
Temat: Re: galaretowata nalewka
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Krycha napisała:
>>> Czy komuś z Was zdarzyło się, że nalewka zgęstniała i stała
>>> się konsystencji rzadkiej galaretki?
>>> Właśnie okazało się, że sok z gotowanej pigwy, jak i część
>>> alkoholu, którą owoce były zalane, przyjęła taką postać.
>>> Po zlaniu do jednego naczynia i pomieszaniu nadal nie jest
>>> w pełni płynem ciekłym.
>>> Co z tym zrobić?
>>
>> Przed planowanym wypiciem wstawić butelkę na kilka minut do
>> ciepłej wody. Ot, cudowna moc pektyn.
>
> No, no jest to jakiś pomysł.
> Ale czy będą chętni na ciepłą nalewkę?
Można ją schłodzić nazad, co wcale nie oznacza, że od razu jej
wróci konsystencja galarety.
Jarek
--
Szuja -- pióra by pożyczyć od Anouilh'a
Szuja -- by opisać co to jest za typ
Szuja -- kawał matrymonialnego zbója
Z pieszczot dwója, nieudana galareta z ryb
|