On Mon, 25 Apr 2005 18:03:52 +0200, Chesky
<c...@N...net.pl> wrote:

>Krysia Thompson napisał(a):
>> Tutejsze moga byc? Shortbread - jakas ilosc maki, pol tej ilosci
>
>imho to sa bardziej kruche ciasteczka (bardzo dobre zreszta)
>dla mnie jednak typowe herbatniki to np. 'petit-beuree' lub
>klasyczne 'leibniz'.
>i tak tez sie ostatnio akurat zastanawialem jak uzyskac
>takie typowe herbatniki. Daleko siegac nie trza
>wystarczy na poacztek przeczytac sklad na opakowaniu.
>procz klasycznych maka,cukier,tluszcz, dochodzi jeszcze
>mleko w proszku + srodki spulchniajace i mysle ze caly trick
>w herbatnikach polega wlasnie na srodkach spulchniajacych
>(i odpowiednich proporcjach pozostalych produktow).
>Wystarczy zreszta wziac taki herbatnik i zwykle kruche ciastko,
>odrazu widac ze harbatnik to taki puszek leciutki kruchy
>nie za mocno ubity ale w jednej calosci - tu wiec duza
>role musza grac srodki spulchniajace.
>
>herbatnikowepozdrowienia.


tysz prawda...a skad maja herbatniki wzory na gorze? Czy
przypadkiem nie sa pieczone w formach dwustronnych? a la gofry

Pierz
K.T. - starannie opakowana