Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Ula Dynowska" <u...@a...net>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: i?ć czy nie i?ć (znowu ?lub)
Date: Tue, 26 Mar 2002 11:48:35 +0100
Organization: Aster City Net
Lines: 34
Message-ID: <a7pjq8$25hd$1@pingwin.acn.pl>
References: <a7j348$bbv$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl>
<2...@4...com> <a7mm5h$k07$1@h1.uw.edu.pl>
<q...@4...com> <a7mrjr$mvd$1@h1.uw.edu.pl>
<c...@4...com> <a7n798$dhl$1@news.tpi.pl>
<3...@4...com> <a7nbev$gno$1@news.onet.pl>
<a7nj57$m0t$1@news.tpi.pl> <a7pec7$fmc$1@news.onet.pl>
<a7pee9$2096$1@pingwin.acn.pl> <a7peq6$auq$1@news.tpi.pl>
<a7pg03$21so$1@pingwin.acn.pl> <a7pghg$qsg$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 10.134.130.103
X-Trace: pingwin.acn.pl 1017139848 71213 10.134.130.103 (26 Mar 2002 10:50:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Tue, 26 Mar 2002 10:50:48 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:7161
Ukryj nagłówki
> > [...]oczywiście dopuszczalne są
> > wyjątki - przecież można wcale nie robic wesela,
> > [...] małe przyjęcie dla kilku osób,
> >[...] Ale traktowanie tak
> > samo wesela jak kolacji służbowej to chyba przesada.
>
> Ależ naturalnie. Dlatego właśnie nie rozumiem, dlaczego
> zaproszenie na wesele bez dzieci ma być brakiem szacunku. (....)
> (jej) tradycji imprezę. Ale jeżeli przekonania organizatorów nie
> obejmują dzieci na weselu, to już skandal i obraza ;)
>
Mi chodzi o to, że mam wrażenie, że osoby z góry zakładajace nieobecność
jakichkolwiek dzieci na weselu, traktują je trochę jak osobników piatej
kategorii. Przytaczane sa kuriozalne przykłady - może zniszczyć dekoracje
tortu (w tym przypadku dekorację zniszczyła niewychowana mamusia),
poprzewraca świece w kościele, z mniej drastycznych - będzie się puszczać
smerfne hity ( a mydełko fa dla wujków to może lepsze), trzeba płacić za nie
pełna stawkę ( może jeszcze za wódkę?) itp. A chodzi chyba o to, ze traktuje
sie każde dziecko jak zarazę i wszystkie plagi. To po co cała szopka ze
ślubem kościelnym - w końcu jednym z celów małżeństwa jest posiadanie
dzieci?? Ja naprawdę rozumiem, ze np. rózni znajomi przychodzą bez dzieci -
ale nie rozumiem, że trzeba to specjalnie zaznaczać. Rozumem, że np. panna
młoda nie życzy sobie obecności konkretnego dziecka - bo nie umie się
zachować - tak samo jak może nie życzyć sobie obecności konkretnego wujka z
takich samych powodów - i nie wie jak to powiedzieć, zeby nikogo nie
obrazić. No i przykłady podane wyżej. Ale zakładanie - na ślubie nie będzie
żadnych dzieci, bo nie, więc np. bratanka TŻ - młodego kulturalnego
mężczyzny lat 10 również, to dla mnie jakaś pomyłka.
Pozdrawiam - Ula
|