Data: 2003-11-12 12:17:08
Temat: Re: jedzonko dla studenta...
Od: "Robert Rosłoń" <r...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dużo warzyw podduszonych, do tego kawałek kiełbaski, lub parówki (jak ktos
mięso jada), a na koniec wrzucić jajka ;-)
--
Robert Rosłoń
Nihon Tai Jitsu
Użytkownik "AJA" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bot7qr$hgl$1@inews.gazeta.pl...
> > Zwykle bywa tak ze studenci zywa sie tym co mamusia w sloiczku przysle a
> jak
> > to sie skonczy to zostaja zupki chinskie i sosy w proszku. Troszke
znudzil
> > mi sie taki styl jedzenia zwlaszcza ze nie nalezy do najzdrowszych.
> >
> > Szukam pomyslu na cos szybkiego i taniego co nie jest jajecznica albo
> > parowka... Bede wdzieczna za podsuniecie mi pomyslow.
> Skrzydelka duszone w smietanie do tego mizeria z ogorkow i zmieniaczki
> posypane koperkiem i polane tym sosikeim co sie w nich skrzydelka dusily
>
> Co innego ..
> kielbaska z cebulka ...smazona oczywiscie
>
> a moze
> spaghetti po bolonsku
>
>
> AJA
>
>
|