Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!fu-berlin.de!uni-berlin.de!pd9ee257d.dip0.t-ipconnect.DE!not-
for-mail
From: Ewa Dacko <e...@k...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: jestem nowa z drobnym problemem
Date: Wed, 24 Sep 2003 10:25:11 +0200
Lines: 42
Message-ID: <bkrkd5$4tq66$1@ID-193986.news.uni-berlin.de>
References: <7...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pd9ee257d.dip0.t-ipconnect.de (217.238.37.125)
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.uni-berlin.de 1064391909 5171398 217.238.37.125 (16 [193986])
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; PL; rv:1.3) Gecko/20030312
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <7...@n...onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:174236
Ukryj nagłówki
Użytkownik ina napisał:
> Witajcie:) W poszukiwaniu przepisów trafiłam tutaj.Po przeczytaniu paru
> przepisów juz jestem głodna:0 a żołądeczek krzyczy jeść:)Ale mam inny problemik-
> szukam przepisów na ptrawy ktore wytrzymają na 100 % w lodówce przez
> tydzien ,jednoczesnie zeby co dzien bylo cos innego ciekawego i
> kalorycznego,Zakładam ze moje kochane dziecko( 2 lewe rece do kuchni
> wyjezdzajacy na studia z domciu) bedzie jadł 1 raz dziennie gora 2 znajac jedo
> talent i mozliwosci.Chce mu przygotowywac na caly tydzien jedzenie zeby tylko
> pogdrzewal i chociaz cos cieplego zjadl
Może mięso (pierś kurza, indyk, wieprzowina, gluaszowe) zawekowane
w słoikach? Trzeba obsmażyć, poddusić, nie przyprawiając za bardzo,
potem zapakować do słoików "jednorazowe" porcje mięsa wraz z sosem
własnym, a słoiki zapasteryzować, jak na tydzień, to pewnie nawet
wystarczy raz przez jakieś 20 min. Potem wystarczy do tego ryż, makaron
(są błyskawiczne albo prawie błyskawiczne), albo w ostateczności
puree ziemniaczane z paczki, jakaś gotowa surówka na wagę, pokrojony
pomidor albo warzywa z puszki i obiad gotowy.
Podobnie można oczywiście zawekować bigos czy leczo. Placki/naleśniki/
pierogi przygotowane w domu, jeśli będą trzymane w lodówce, też
spokojnie powinny wytrzymać ze dwa dni, a wystarczy odsmażyć.
Ale, może to nie moja sprawa, naprawdę chcesz tak dorosłemu facetowi, z
dala od domu, full service obiadowy zapewniać? Nie ma szans, że sobie
sam poradzi? :) Wiem oczywiście, że w kawalerskiej kuchni nie ma
to jak domowy obiadek od czasu do czasu, ale tak codziennie? Trochę
samodzielności chyba każdemu się przyda? Może oprócz zapasów podrzuć
mu kilka prostych, szybkich i sprawdzonych przepisów? W księgarniach
bywają też całkiem sympatyczne książki z rodzaju "gotowanie dla
początkujących" czy też "obiad w pół godziny" (np. takie małe białe
broszurki z Poradnika Domowego bodajże, parę zł sztuka, a przepisy
smaczne i nietrudne).
A może lepszym rozwiązaniem, niż samodzielne pichcenie, będzie
studencka stołówka? Dość tanio i z reguły chyba nie najgorzej...
Pozdrawiam :)
Evva
|