Data: 2006-04-23 17:01:56
Temat: Re: kotlet schabowy - totalna porazka
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le dimanche 23 avril 2006 ? 18:54:17, dans <e2gb5o$cng$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
> Przyprawilem, rozbilem, zamoczylem w rozbeltanym jajku, pozniej w tartej
> bulce.
Albo maka > jajko > bulka
(bo jezeli nie dasz maki to ryzyko jest wlasnie ze sie bulka odklei)
albo bulka sama
> Wrzucilem na goracy smalec, pierwsza strona sie ladnie usmazyla,
> przewrocilem na druga strone, - odkleila sie panierka.
> Dzisiaj 4 schabowe - przyprawione opanierowane jak wczoraj, ale po
> przewroceniu, zeby sie nie przykleily poruszylem je widelcem. Nie przykleily
> sie, lataly na tluszczu - wyszly gorzej, brzegi przypalone, bo obserwowalem
> czy sie zarumienily.
> Kurde moze maja sie przykleic po przewroceniu i po przysmazeniu same odejda?
> Przez to ze sie nieprzykleily to sie wygiely do gory?
> Zrobilem fotki, osoby wrazliwe prosze o nie klikanie na linka :)
> http://www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/kotlet.html
Twoje kotlety so poprawne na pierwszym zdjeciu, natomiast ne drugim
widac ze nie zmniejszyles teperatury przed obroceniem kotletow. Dlatego
sa z brzegow (kontakt z patelnia) spalone, a tam gdzie sie mieso nie
stykalo z patelnia - biale.
Posumowujac : po obroceniu gaz za duzy (brzegowe spalenie) i ze
krotkie smazenie (stad czesci "biale")
Ewcia
--
Niesz
|