Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!wlos
From: w...@t...com.pl (Wladyslaw Los)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: młode kartofelki...
Date: Mon, 5 May 2003 15:17:21 +0200
Organization: Wladyslaw Los
Lines: 38
Message-ID: <1fuhqxa.v3puucw7ljyeN%wlos@tele.com.pl>
References: <b8uc0e$8g4$1@news.onet.pl> <b8ufo7$okp$1@news.onet.pl>
<1fucoaz.ezts6en31insN%wlos@tele.com.pl>
<b935bk$19t$1@tem.asynchrone.net>
<1fuh5i6.1e9x7gb1mzazroN%wlos@tele.com.pl>
<5...@n...onet.pl>
<1fuhggc.wxq5451090gadN%wlos@tele.com.pl>
<5...@n...onet.pl>
<1fuhoop.1wyuv4unq33p6N%wlos@tele.com.pl>
<4...@4...com>
NNTP-Posting-Host: pq94.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1052140670 24178 217.99.0.94 (5 May 2003 13:17:50 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 5 May 2003 13:17:50 +0000 (UTC)
User-Agent: MacSOUP/2.4.6
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:154974
Ukryj nagłówki
Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote:
> Wladyslawie? Iles dzieci wychowal? przyznaj sie,
Zadnego. W mlodosci zdecydowalem, ze nie bede mial dzieci z przyczyn
a) egoistycznych
Wychowanie dzieci jest zadaniem trudnym i kosztownym, a malo oplacalnym.
Dosc napatrzylem sie na dzieci, ktore nie interesuja sie jako dorosli
losem swoich rodzicow, lub wrecz wykorzystuja ich do ostatka, a potem
porzucaja. Nie wspominajac o przypadkach ojcobojstwa.
b) altruistycznych
Nie chce przyczyniac sie do wydania na swiat kolejnej istoty, ktorego
jedynym pewnym losem jest smierc, i to dobrze, jezeli w poznym wieku i
lekka, a przed smiercia musi borykac sie z zyciem, zdobywac srodki
utrzymania, przezywac rozczarowania i upokorzenia, cierpiec od chorob,
patrzec jak umieraja bliscy i kochani. Wlasciwie zaluje, ze sie
ozenilem, kiedy pomysle, ze jedno z nas musi umrzec przed drugim i
drugie pozostanie samotne. (nie mowcie o tym mojej Zonie)
Uwazam, ze plodzenie dzieci to wyjatkowo egoistyczny i nieodpowiedzialny
akt, dla zaspkojenia popedu i z instynktu zachowania gatunku wydaje sie
na swiat osobe, ktorej szanse na szczescie sa niewielkie, a ktore moze
byc skazane w wyniku roznych przypadkow na cierpienia fizyczen czy
psychiczne przez cale zycie.
I nie tlumaczcie mi, ze nie powinienem wypowiadac sie na temat
wychowania dzieci, skoro sam nie sprobowalem. Wlalsnie dlatego nie
sprobowalem, ze nie wiem, czy bylbym dobrym wychowawca, a nawet
spotkalem dobrych wychowawcow, ktorzy ponosili porazki. Sam jednak
bylem dzieckiem, mysle ze dobrze wychowywanym, a dziecinstwo wspominam
jako jeden z najszczesliwszych okresow w zyciu, wiec mysle, ze wiem cos
o wychowaniu dzieci. Dosc tez w zyciu naobserwowalem sie jak i z jakimi
rezuktatami wychowywano inne dzieci, w rodzinie, wsrod przyjaciol itp.
Wladyslaw
|