Data: 2005-04-04 12:08:09
Temat: Re: nadwaga u 15latka
Od: "Asiunia" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Eulalka" <x...@x...xx> napisał w wiadomości
news:d2r953$ruu$3@nemesis.news.tpi.pl...
> Cos musisz znaleźć, by poczuł motywację. Nie wiem
> co - nie znam go. Nie wiem na czym mu zależy i co
> dla niego ważne.
Odstawilam go od komputera - nie poskutkowalo.
Bardzo wazny jest dla niego saksofon, ale go nie odstawie, bo chodzi do
szkoly muzycznej.
Ludzilam sie, ze choroby zrobia na nim wrazenie bo jest taki troche
hipochondryczny, ale, niestety, klapa.
> Ale może przekupstwo? No wiesz.. karnet na
> siłownię, basen.
Buahahaha. Przepraszam. Sport moglby dla niego nie istniec. Na basen chodzi
oczywizda z koniecznosci, takoz na jazde konna (biedny kon). Myslelismy o
jakichs dodatkowych zajeciach sportowych, na ktore chodzilby jak na sciecie,
niestety, nie ma gdzie ich wcisnac.
> dieta dla całej rodziny, by sie
> nie czuł jak małpka. Niskowęglowodanowa raczej
> nikomu nie zaszkodzi.
Rodzina jada nietlusto i niewiele, w tygodniu rodzina sklada sie ze mnie,
cory i syna.
> Albo kup jakis fajne ciuchy (jak lubi) o rozmiar
> za małe ;)
Kupilam fajne ciuchy w jego rozmiarze, nie nosi, uwielbia stare sfatygowane
spodnie, w ktorych chodzi na okraglo.
Czekam na wakacje. W zeszlym roku schudl porzadnie na obozie (oczywiscie
pojechal niechetnie).
A.
|