Data: 2006-04-11 18:05:01
Temat: Re: napiwek dla fryzjera
Od: Aduś <4...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> w sensie kto co ma zrobic? fryzjer?
Moja wina, nie wyrazilam sie precyzyjnie. Mialam na mysli kosmetyczke
(lub manikiurzystke), ktora w wiekszosci przypadkow jest jedna.
> nie powinno sie takiego klienta z definicji odprawiac z
> kwitkiem.
Z definicji oczywiscie nie, ale w momencie, kiedy po nim jest komplet
zapisow, robi sie problem.
> rzadko tez zdarza sie az takie oblezenie, zeby nic sie
> nie dalo zrobic.
Jako, ze okres przedswiateczny, to i oblezenie duze.
Ciezko znalezc zloty srodek. Jak nie klientka, ktora dotknie opoznienie
bedzie niezadowolona, to na pewno ta, ktorej sie odmowilo.
Aduś
|