Data: 2006-01-14 22:45:40
Temat: Re: nauka rysowania
Od: Elske <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka Krysiak napisał(a):
> Ymmm... Ale bierzesz pod uwagę, że dziecko może po prostu nie potrafić
> samodzielnie poza jakiś etap wyjść? O oddawaniu swojego "widzenia
> świata" w rysunku przez młodsze dziecko już pisałam. Granica między
> interpretacją a zwykłym brakiem umiejętności jest dosyć płynna.
>
znasz chociaz jedno dziecko (pomińmy, te, które nigdy albo bardz mało
eysowały oraz dzieci opóźnione w rozwoju), które nigdy nie wyszło poza
zieloną spiralę?
> Celem jest wspomożenie zauważonych zdolności.
BZDURRRRAAAAA!!!!!!!!!!!!!!
Grrrrrrrrrrrrr
W ten sposób własnie zabija się talenty!!!! Plastyczne, muzyczne i inne!
--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://profiles.yahoo.com/elske_2003
|