Data: 2006-03-23 12:08:31
Temat: Re: nerwus
Od: chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzisiaj *Dorota **** napisał(a),a było to tak:
>>>
>>> Chyba norma. Moja też tak ma - czasami wystarczy jej nieco pomóc, coś
>>> przestawić, coś zasugerować, a już histeria...
>>
>> Tylko, że mój wcześniej tak nie miał.
>O spazmy potrafi go przyprawić nawet
> urwany 1mm fragment od klocków lub kreska na rysunku nie w tym miejscu,
> gdzie miała być ("zapomniałem, że tu ją chciałem narysować").
U nas zaś jest "dziadku nie tu miałeś kreskę zrobić" . Wszystko musi być po
jego myśli, bo jak nie to... czeski film. Nie wiem skąd on to ma. Nie
pobłażałam mu nigdy. Tłumaczenie nic nie daje.
Najbardziej martwię się jego "akcjami" gdy bawi się z kuzynką ( kuzynka
mieszka piętro niżej, więc bawią się codziennie). Ona chce się bawić tym, a
on czym innym i już ryk.
--
Aga, Maciuś ( 21.06.2002)
|