Data: 2002-12-13 10:30:47
Temat: Re: o tesciowej i swietach
Od: "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> odpuścić całkiem i zupełnie, ty masz swoje życie, a jeśli teściowa na
własne
> życzenie przesiedzi Wigilię sama to będzie miała czas i możliwość
> przemyślenia tego i owego
Egoistyczna wiekszosc mojego jestectwa skłania sie ku temu rozwiazaniu...
ideałem nie jestem, oj nie. Tylko mi trochę... łyso. Tak nie powinno być,
mimo wszystkich podziałów.
> natomiast pomysł z wpraszaniem się do tamtej rodziny jest imho (tylko i
> wyłącznie) bez sensu
Myślisz że przyjazd np na sam opłatek też nie byłby najlepszym pomysłem?
> oczywiście zadzwońcie do niej w Wigilię i ponówcie zaproszenie -
grzecznie,
> bez nacisku i wdawania się w niepotrzebne dyskusje
Myślę że zaproszenie powtorzymy jeszcze kilka razy... bedzie okazja. Chociaz
bardzo ciezko sie z nią rozmawia...
Pa
Iwcia
|