Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.astercity.net!news.task.gda.pl!new
s.man.szczecin.pl!not-for-mail
From: Dominika Widawska <d...@m...szczecin.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: oddawanie szpiku było: i komórki jajowej
Date: Fri, 10 Jan 2003 11:51:22 +0100
Organization: http://aci.com.pl/
Lines: 53
Message-ID: <3...@m...szczecin.pl>
References: <avfcdb$v15$1@szmaragd.futuro.pl> <avfde2$5ds$1@news.onet.pl>
<avfe0n$qh$1@szmaragd.futuro.pl> <avfe9s$7e7$1@news.onet.pl>
<avfeuj$924$1@news.onet.pl> <avffff$f8r$1@news.tpi.pl>
<avfhrr$h88$1@news.onet.pl> <avfibn$iei$1@news.onet.pl>
<avgpdh$bu$1@news.onet.pl> <avgtu3$d0m$1@news.onet.pl>
<avh4sn$1cm$1@news.onet.pl> <avh63l$qnt$1@news.tpi.pl>
<avij8c$6g8$1@news.tpi.pl> <avj6oo$2ua$1@news.tpi.pl>
<avjigk$pkv$1@news.tpi.pl> <avjpp5$c1a$2@news.tpi.pl>
<avk0h0$r0q$1@news.tpi.pl> <3...@m...szczecin.pl>
<avm0fe$k3j$1@news.tpi.pl> <3...@m...szczecin.pl>
<avm67j$dfp$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: avocado.man.szczecin.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1042195764 14932 212.14.1.73 (10 Jan 2003 10:49:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 10 Jan 2003 10:49:24 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.7 [en] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl,en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:29860
Ukryj nagłówki
boniedydy wrote:
>
> Zycie pokazuje, że zawsze coś komuś można przypisać, jeśli ma się
> wystarczająco dużo złej woli albo niezrozumienia.
Najwyrazniej zadzialalo to drugie. Zglosilas do rejestru
sprzeciw, sprzeciwiasz sie przeszczepowi organow i nazywasz to
nadmierna ingerencja w organizm ludzki - czy naprawde uwazasz,
ze nie moge z tego wywnioskowac, ze jestes przeciwna
transplantacji konczyn albo soczewek?
> Jeżeli lektura moich
> postów nasuwa Ci coś, czego nie napisałam, to zastanów się, czy problem nie
> leży w Tobie. Może po prostu powinnaś uważniej czytać, co kto pisze, i
> dyskutować z czymś, co ta osoba napisała, a nie z czymś, co Ci "się
> nasunęło".
Nasunely mi sie przyklady konkretnych organow. Organow, ktorych
przeszczepy nie sluza przedluzaniu zycia za wszelka/wielka cene,
nie sa obarczone smiertelnym ryzykiem i daja mozliwosc
wyzdrowienia.
Nie wiem, czy da sie zdefiniowac "pelne" wyzdrowienie, IMO
raczej nie.
> Cieszy mnie to. Ja jednak obstaję przy swoim zdaniu. Przeszczepy są zabiegami
> obarczonymi śmiertelnym ryzykiem i nie dającymi pełnego wyzdrowienia.
Wszystkie i bezwarunkowo? Hmmm...
> Zresztą, zależy jeszcze, czego są to przeszczepy.
W takie "detale" wdajesz sie dopiero teraz.
> Niemniej, tak jak już
> pisałam, nie neguję samej użyteczności przeszczepów dla przedłużania zycia,
> tylko piszę, że przedłużanie życia za wszelką (jak wolisz, wielką) cenę nie
> jest dla mnie wartością samą w sobie.
I umiesz okreslic, kiedy przedluza sie zycie za wielka/wszelka,
a kiedy niewielka/akceptowalna cene? Przeliczasz to na obiady
czy uzytecznosc spoleczna czlowieka poddawanego operacji?
> O wątku kosztowności zabiegu, za
> równowartośc którego mozna by uratować od śmierci głodowej wiele istnień,
> pisałam już w innym odgałęzieniu tego wątku i nie chcę się powtarzać.
To zupelnie odrebny watek.
Jestesmy dorosli i chyba wiemy, ze jesli odmowisz komus swoich
soczewek, nerki czy dloni, to nie zaoszczedzimy ta droga
pieniedzy, ktore ciupasem zostana wyslane do Afryki i zamienione
na jedzenie dla afrykanskich dzieci?!?
Dominika
|