Data: 2006-11-20 10:30:14
Temat: Re: po klinice
Od: "Maja" <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer napisał(a):
> Dawid Turzyniecki; <ejq186$m8j$1@inews.gazeta.pl> :
>
> > Wystarczy sie
> > pogodzic z faktem ze nie bedzie sie mialo partnera lub przyjac do wiadomosci
> > ze tym partnerem moze byc tylko psycholog lub masochista.Jesli juz z tym sie
> > pogodzimy nalezy wybrac prace ktora bedziemy wykonywac w samotnosci. W moim
> > przypadku nie chodzi o to ze boje sie ludzi lecz to oni boja sie mnie ,czesto
> > maja mnie za egoiste a gdyby wiedzieli co to jest osobowosc schizoidalna
> > braliby poprawke na to ze taka osoba jest egocentrykiem bo to wynika z
> > zaburzen.na terapii udalo mi sie przelamac wiele oporow i zdaje sobie sprawe z
> > tego co tak negatywnie wplywalo na otoczenie ta wiedza pozwoli mi stopniowo
> > nadrobic zaleglosci spoleczne ,tylko pytanie polega na tym czy ja tak
> > wlasciwie tego chce bo to wlasnie spoleczenstwo doprowadzilo mnie do takiego
> > stanu Jest bardzo dluga lista tego jak "pedagodzy " w przedszkolu pastwili sie
> > nade mna i jak przez caly okres podstawowki bylem czlowiekiem wykletym tylko
> > dlatego ze nie chodzilem na religie.hehe w imie swojego ukochanego bozka
> > produkują ludzi z zaburzeniami ale czy to przeciez nie bardziej humanitarne
> > niz spalic kogos na stosie?
>
> Myślisz, że "normalni" aż tak bardzo odstają od Ciebie? ;) Nie sądzę. To
> raczej kwestia tego, że żyją w grupie, nie uciekają od kontaktów - bez
> praktyki nawet normalny zachowywałby się tak jak Ty. Ale kontakty z
> innymi ludźmi uczą metod interakcji i umożliwiają "bezstresowe" poznanie
> innych ludzi w taki sposób, żeby nie wywoływali swoją obecności
> niepokoju.
>
> Flyer
Generalnie Twoja teza brzmi :"A patom prywykniesz". ;) Czyli
sprowadzasz wszystkich ludzi na jeden poziom, niestety. Metoda
rozwiązywania problemów natury emocjonalnej, psychicznej i innych
jest również według Ciebie jedna. Wszystkich ludzi wrzucasz do
jednego wora?
Gdyby wszyscy byli tacy sami, i gdybyby wszystkie problemy można było
jedną metodą, a na dodatek z taką łatwością rozwiązać, to nie
byłoby problemów, a Ty dostałbyś Nobla. Ale tak nie jest :)
Pozdrawiam,
Maja
|