Data: 2006-04-04 19:50:56
Temat: Re: rostbef
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Le mardi 4 avril 2006 ŕ 21:39:12, dans <e0ui4h$5o0$1@nemesis.news.tpi.pl> vous
écriviez :
>> Natrzec olejem, wstawic do goracego piekarnika liczac 15 min / 0,5 kg
>> miesa. Po uplynieciu tego czasu zostawic mieso kilka minut w
>> piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.
> Mam rozumieć, że żadnych przypraw mam nie używać.
Mozesz rtoche posolic i popieprzyc, ale po posmarowaniu olejem. Co
poniektorzy szpikuja troche rostbef slupkami czosnku, co nie jest samo
w sobie zle, ale ja wole bez.
> Ewciu dzięki tobie schodzą
> się do mnie "tłumy" na steki.
Cudnie :)
> Więc trochę ślepo Ci ufam przynajmniej
> odnośnie krwistej wołowiny. No i co to znaczy gorący piekarnik.
Tak, dobrze rozgrzany (180-200 C°). I koniecznie zostawic w cieplym
po upieczeniu przez kilka minut, dzieki temu stopien upieczenia
(skorka przypieczona i krwisty srodek) sie homogenizuje.
Ewcia
--
Niesz
|