Data: 2015-06-20 18:46:01
Temat: Re: rzodkiew
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pani Ewa napisała:
> A tak na marginesie - gdzie mogłabym odrestaurować starą książkę? Tak,
> żeby ładnie mi to zrobili, nie zdarli ze mnie skóry, a co najważniejsze
> - nie "zgubili".
W Warszawie w Muzeum Plakatu w Wilanowie. Przynajmniej jeśli chodzi
o przypadki beznadziejne. Ze zniszczonym papierem potrafią zrobić tam
cuda -- odgrzybić, odplamić, wybielić itp. Znam tamtejszego machera od
tego, w razie czego mogę skontaktować. Z tym że to niekoniecznie musi
być tanie. Jeśli chodzi o sytuacje, gdy papier dobry, a tylko kartki się
rozlatują, i nie jest to wyjątkowo cenny starodruk, to po prostu szukać
introligatora lub zakładu. Mnie raz czy dwa robili coś tacy zwykli
"przemysłowi" introligatorzy z drukarni. Dadzą pod gilotynę, pofrezują
pokleją -- i książka jak nowa.
--
Jarek
|