Data: 2017-09-20 10:22:32
Temat: Re: sliwki - biały osad
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> Animka <a...@t...wp.pl> wrote:
>> W dniu 2017-09-19 o 09:38, yapann pisze:
>>>> Ja tam myję ręcznie pod kranem z zimną wodą. Skóry nie jadam (nawet z
>>>
>>> od dawna wrzątek jest u mnie pierwszym 'strażnikiem' zdatności
>>> sanitarnej produktów - zarówno tcyh z rynków jak i z przemysłowych
>>> molochów. Dziś uzdatnianie, polepszanie i poładnianie żywności stoi na
>>> tak perfidnym poziomie, że to i tak pewnie za mało.
>>>
>>>
>> Śliwki węgierki w sezonie, na straganie od chłopa też są polepszane?
>>
>
> Który chłop sprzedaje na straganie? Paniusi się przedwojnie marzy.
>
Na straganie sprzedaje HANDLARZ, który te śliwki przywozi z plantacji, tej
samej, z której bierze hipermarket.
--
XL
|