Data: 2006-07-28 21:31:30
Temat: Re: sprawa golonki
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
** adrian.o wrote:
> dzis mialem smaka i zrobilem golonke (podgotowalem, upieklem, niebo w
> gebie)
> zaczalem sie jednak zastanawiac, czy golonke powinno sie wczesniej
> jakos marynowac?
ZTCW to peklować aby skruszała, ale to zależy jak chcesz ją
przygotować, można właśnie podgotować i upiec, wtedy nie wyschnie.
Można piec bez peklowania, ale wtedy trzeba notorycznie podlewać bo
wyschnie (i to jest chyba metoda dająca najlepsze efekty IMHO). Można
peklować i piec. Można też nabyć już zapeklowaną. :)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
|