Data: 2006-06-22 12:07:17
Temat: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanna Burdon" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:e7e00k$9o8$1@inews.gazeta.pl...
> In news:e7dvjn$ahc$1@atlantis.news.tpi.pl, Misiek wrote:
> >> Mnie wystarczy jak zalecał krojenie czuszki w rękawiczkach
> >> jednorazowych... Ale to tylko moja prywatna opinia.
> <ciach>
> > Krojenie czuszki w rekawiczkach jednorazowych to faktycznie jakis
> > farmazon kompleny...
>
> A ja uważam, że skreślanie kogoś dlatego, że kroi bądź nie kroi w
> rękawiczkach, to lekka pomyłka. Nie można fenomenalnego posiłku ugotować w
> gumowych rękawiczkach?
>
>
Przeciezx jesli chce niech kroi i w bawelnianych/welnianych czy jakich
chce...
ja zaznaczylem jedynie ze to... niezbyt normalne jest, a nastepnie
wytlumaczylem (albo usilowalem) czemu tak postepowal... Chyba
niedoczytalas...
ja go przez to z tak robil nie dyskwalifikuje jako kucharza...
|