Data: 2005-01-14 13:37:33
Temat: Re: tarta - problemy
Od: Marsjasz <m...@p...NOSPAM.neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sowa napisał(a):
>
> Ciasto w tarcie ma być tak cieniutkie jak się tylko uda. Żadnego proszku do
> pieczenia na boga, najlepiej żadnych jaj, ono nie ma rosnąć, ma być tylko
> delikatnym i prawie niezauważalnym obramowaniem dla farszu.
> Klasyczne ciasto do słonej tarty to: 2 szklanki mąki, szczypta soli, 120
> gr. zimnego masła, zimna woda - tyle żeby
> ciasto skleić. Mąkę rozetrzeć z masłem na żwirek, dodać sól i wodę, zagnieść
> szybko w elastyczne ciasto. Zawinąć w folię, wsadzić na przynajmniej pół
> godziny do lodówki, rozwałkować _jak najcieniej_, wyłożyć formę, obciąć
> brzegi wystające za bardzo ponad brzegi formy, ponakłuwać widelcem, wyłożyć
> na wierzch ciasta papier do pieczenia przycięty odpowiednio nasypać na
> niego ziarna suchej fasoli, żeby ciasto podczas pieczenia nie wybrzuszyło
> się.
> Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 220st, po ok 10 minutach zdjąć papier z
> fasolą (schować sobie na następny raz) i podpiec jeszcze ok 5-8 minut.
> Na gorący podpieczony spód wyłożyć nadzienie i piec w tym wypadku (szpinak+
> feta ok 30 minut)
>
> Sowa
>
>
nic dodać nic ujac...ale tego z fasola nie znalem...tylko czy ona aby
czasem nie zacznie strzelac w takiej temperaturze ???
Mars
|