Data: 2006-10-25 19:33:08
Temat: Re: tragedia gimnazjalistki trochę z innej strony
Od: "M&M" <ainom@skasuj_buziaczek.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
tez się nad tym zastanawiam......, nie mogę tego pojąc,że tej dziewczynce
nikt nie pomógł?!
Gdzie była reszta klasy, czy naprawdę jest już taka znieczulica...,przecież
oni mają dopiero po 14 lat, przecież to jeszcze dzieci?!
co z nich wyrośnie.....przerażająca wizja przyszłości...............
Okropna tragdia.......
M.
Użytkownik "TMK" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ehob5s$5va$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wszyscy jeśteśmy zbulwersowani tym wydarzeniem, wszędzie mnóstwo
> komentarzy.
> Mnie mocno zastanawia inny aspekt tego wydarzenia.
> Ile to trwało ? 10 minut -15 minut? ilu było nie napastników, tylko
> "reszty?
> Dlaczego nikt z reszty nie wybiegł na korytarz i nie zaczął przeraźliwie
> wrzeszczeć? Czy nikt z "reszty" nie miał telefonu komórkowego żeby
> zadzwonić na policję? Dlaczego nikt z reszty nie wybił okna, użył
> gaśnicy
> , wpadł do sąsiedniej klasy po pomoc np z krzykiem mordują?
> Czy takie wydarzenie jest na tyle normalne, ze po prostu ktoś w mruczy
> pod
> nosem że lepiej nich jej nie gwałcą?
> Czy reszta siedziała w ławkach i odrabiała zaległe domowe zadania?
> zbulwersowana
>
>
>
|